As promised, here I am going with more wights - or in this case, liches, disciples of Daremnych. This one here is a gorgeous model from Otherworld Miniatures, bought a long time ago, finally painted. He was something different in this typical scheme of mine - there was just way more clothes than metal, so I couldn't just drown it in verdigris! Still, I think it worked in my favor in the end - I got lots of space to paint freehands on, the red robe reinforces his image as an evil wizard and patina got used only as subtle, yet effective accents.
Świetne zwieńczenie kostura, bardzo dobrze wygląda także szata z freehandem. Zresztą cały model 'ocieka' klimatem. :)
ReplyDeleteAno, model jest naprawdę świetny, więc i przyjemnie było postarać się z freehandem :) Dzięki!
DeleteMoże teraz ty będziesz malował dla OM. IMO lepiej pomalowany model niż z ich strony i to dużo lepiej!
ReplyDeleteDzięki! Nie miałbym nic przeciwko żeby mnie wzięli do zespołu - jeżeli inne ich modele są równie dobre co te, to brzmi to jak fajna robota ;)
DeleteVery nice indeed. I love the painting on the robes.
ReplyDeleteThanks, glad you like it :)
DeletePiękna robota!
ReplyDeleteNie znałem bloga - Wrota się przydają. ;)
Wielkie dzięki! I ano przydają się, sam się powoli zapoznaję ;)
Delete